Rys historyczny
To niewielkie zwierzątko, wraz z dwunastoma innymi gatunkami, należy do rodziny marowatych, pochodzącej z ameryki Południowej. Dzikie świnki morskie, trochę większe i mniej ruchliwe od ich udomowionych kuzynek, żyją tam w dość różnych środowiskach: na obszarach nizinnych, bagnistych i na skalistych płaskowyżach - zawsze w pobliżu osiedli ludzkich. Przed człowiekiem nie uciekają, a nawet odwrotnie - chronią się w jego zabudowaniach przed atakującymi je zwierzętami.
Dokładnie nie wiadomo, kiedy nastąpiło udomowienie świnki morskiej, być może nastąpiło to jeszcze przed opanowaniem Peru przez Inków. Hiszpanie po podboju Peru zastali świnki morskie hodowane przez tubylców jako zwierzęta rzeźne. Niewykluczone jest także, że były one w pewnym sensie zwierzętami kultowymi, które po zabalsamowaniu towarzyszyły zmarłym w ich życiu pozagrobowym. Ich mięso nadal uważane jest za przysmak przez Indian peruwiańskich i paragwajskich. Hiszpanie potraktowali je jako miłe i łagodne zwierzęta nadające się do chowu dla przyjemności.
Europejscy kupcy po odkryciu Ameryki przywieźli je na nasz kontynent, gdzie bardzo szybko zyskały sympatię.
W początkach XX wieku racjonalnym chowem świnek morskich zajęli się angielscy hodowcy, znani z cierpliwości i systematyczności. Dzięki ich staraniom udało się uzyskać ciekawe i płodne odmiany, przekazujące swe cechy potomstwu.
Biologia świnki morskiej.
Zdrowa, dobrze rozwinięta świnka morska w waży 700-1200 g. Jej nieco owalny tułów mierzy z głową około 30 cm. Pozbawiona jest ogona. Szyję ma krótką, mięsistą, klatkę piersiową szeroką, dobrze rozwiniętą, miednicę szeroką, kończyny krótkie o mocnych stopach. Głowa świnki jest owalna, szeroka, średniej wielkości z nosem lekko zaokrąglonym, z dużymi, wypukłymi, ciemnymi oczami i szeroko rozstawionymi uszami.
Świnki morskie mają typowe dla gryzoni uzębienie: po trzy pary zębów trzonowych w górnej i dolnej szczęce oraz po jednej parze przedtrzonowych i siekaczy. Nie mają kłów. Siekacze, rosnące przez całe życie zwierzęcia, musza być nieustannie ścierane, dzięki czemu są zawsze ostre. Od zewnętrznej strony są one pokryte grubą warstwą szkliwa; ich tylna powierzchnia ściera się łatwiej, co powoduje dłutowaty kształt zębów.
Ze zmysłów najlepiej rozwinięty u świnki morskiej jest słuch.
Umaszczenie "dzikie" ma barwę szarą lub brunatną; w formach hodowlanych uzależnione jest od odmiany nie tylko barwą, lecz także układem i długością włosa.
Świnka morska w porównaniu z innymi gryzoniami dość późno osiąga dojrzałość płciową, a jej mioty są mniej liczne. Samiczka osiąga dojrzałość płciową w wieku 6-8 tygodni, samiec dopiero po 8-12 tygodniach. Ciąża trwa 60-70 dni, a w miocie są 2-3 noworodki, choć bywa też ( bardzo rzadko) 6 sztuk.
Nowonarodzone świnki morskie są miniaturkami dorosłych zwierząt. Są pokryte gęstym futerkiem, widzą słyszą i mają już pełne uzębienie, umożliwiające im natychmiastowe odżywianie się pokarmem stałym. Są zdolne do samodzielnego poruszania się i robią to nader zgrabnie, na długich, trochę szczudłowatych łapkach. Choć okres żywienia się mlekiem matki trwa 14-21 dni to już w tym czasie młode jedzą wszystko to, co je ich matka.
Mieszkanie dla świnki.
Zanim kupimy świnkę powinniśmy mieć przygotowane dla niej odpowiednie mieszkanko, aby zaoszczędzić jej stresów związanych z oczekiwaniem na swoje lokum, czy też kolejnymi przeprowadzkami związanymi z mieszkankiem zastępczym. Pamiętajmy, że świnka nie lubi podróży i zmian otoczenia, dlatego wystarczy, gdy zmieni ona raz swoje miejsce zamieszkania i odbędzie tylko podróż od hodowcy lub ze sklepu do domu.
Co do warunków mieszkaniowych świnka nie ma specjalnych wymagań. Dla świnek najodpowiedniejsza jest klatka. Nie poleca się akwarium, ponieważ nie ma w nim odpowiedniej wentylacji, co może być przyczyną wielu chorób, a na dodatek w akwarium trudno jest utrzymać odpowiednią czystość. Jeżeli ktoś zdecyduje się na akwarium, to ze względu na wentylację, nie należy kupować wyższego niż 30 cm. Klatka powinna być odpowiednio duża. Przyjmuje się za rozsądny wymiar klatkę trzy razy dłużą od długości ciała dorosłej świnki i dwa razy szerszą. (ok.90 x 60 cm). Jednak jeżeli nie mamy miejsca na taką klatkę, możemy kupić powierzchniowo mniejszą klatkę, ale np.. dwupoziomową. Klatka ma zapewnić zwierzęciu swobodne poruszanie się. Zapewniając śwince swobodne bieganie po pokoju lub całym mieszkaniu, nie musimy przywiązywać tak dużej roli do klatki, jeżeli będzie ona stanowiła jedynie miejsce odpoczynku dla naszego pupila. Wybierając klatkę należy zwrócić uwagę na szczebelki. Powinny być one dość grube i nie powlekane. Kuweta powinna być dość wysoka, aby uniemożliwić wypadanie ściółki, ale nie zbyt wysoka, ponieważ świnka lubi obserwować. W klatce powinno znajdować się poidełko, miseczki, jedna na suchą karmę i druga na zieleninę, owoce i warzywa. W klatce nie powinno zabraknąć również domku, w którym świnka mogłaby się schronić, gdy coś ją przestraszy. Najlepszy będzie domek drewniany, który świnka będzie mogła obgryzać, tępiąc tym samym zęby. Zamiast domku można również zamontować półkę, która będzie pełnić rolę domku, jak również może być punktem obserwacyjnym dla świnki.
Ściółka:
Obecnie do wyboru mamy trzy rodzaje ściółki: trociny, granulat i słomę. Granulat jest lepszy od trocin, ponieważ znacznie lepiej chłonie brzydkie zapachy. Niestety jest on stosunkowo drogi. Trociny są dużo tańsze, ale słabo wsiąkają wilgoć i zapachy, a co za tym idzie trzeba je znacznie częściej wymieniać. Ich zaletą jest to, że są miękkie i świnka może się w nich zakopać. Chcąc trzymać zwierzęta na trocinach należy wziąć pod uwagę iż, mogą one powodować infekcje dróg oddechowych. Należy wybierać trociny dobrej jakości. W naszej hodowli świnki trzymane są w sposób tradycyjny, a mianowicie na trocinach. Jak do tej pory żadna z naszych świnek nie miała alergii, ani pasożytów.
Żywienie świnek:
Świnki morskie należy odżywiać dwa razy dziennie. Posiłek musi być urozmaicony. Zachowując odpowiednią dietę zapobiegamy groźnym skutkom niedoboru witamin. Najczęściej jest to witamina C, której organizm świnki, podobnie jak organizm człowieka nie potrafi wytworzyć. Dlatego nasza świnka aby była zdrowa musi codziennie ją dostawać. Najlepiej poprzez podawanie jej warzyw bogatych w witaminę C. Należy pamiętać, że jest to witamina, która szybko wyparowuje dodana do wody, dlatego nie ma sensu rozpuszczać jej w wodzie, jeśli nasza świnka nie wypije całego poidełka od razu.
Dzienne zapotrzebowanie świnki w witaminę C.
- Dorosła - 1mg/100g wagi świnki
- Młode i samica w ciąży potrzebują podwójnej dawki czyli 2mg/100 g wagi świnki.
Warzywa i owoce bogate w witaminę C.
Latem należy podawać naszym pupilom świeżą trawę lub koniczynę. Na początku powinniśmy podawać zielone w małych ilościach, aby przyzwyczaić świnkę.
W zimie występuje więcej problemów związanych z niedoborem witaminy C, dlatego należy zwiększyć ilość podawanych warzyw bogatych w tą witaminę, np.: kapusta (w małych ilościach), pietruszka, mandarynki, kiwi, czerwona papryka, pomarańcze.
W marchwi, jabłku, ogórku, sałacie występuje mała ilość witaminy C, dlatego nie zalicza się ich do źródeł tej witaminy.
Podstawowym pokarmem naszego pupila powinna być sucha pasza dla świnek, którą bez problemu dostaniemy w każdym sklepie zoologicznym, czy supermarkecie. Dodatkami do suchej paszy powinny być np. kolby dostępne w różnych smakach, biszkopty, czy też gryzaki i smakołyki dla gryzoni. Uzupełnieniem suchego pożywienia powinno być oczywiście siano, którym możemy też wyłożyć dno klatki (poza ściółką). Poza suchą karmą, śwince powinniśmy również podawać świeże produkty, takie jak zieleninę, owoce i warzywa.
Owoce:
Jabłka, gruszki (w małych ilościach), truskawki, ananasy (świeże), arbuzy, banany (w małych ilościach), jagody, maliny.
Warzywa:
Marchewka, pietruszka, seler, burak (w małych ilościach), cykoria, sałata, kapusta pekińska, ogórek, pomidor, kukurydza (w kolbie, surowa), kalarepa, rzodkiewka.
Zioła i trawy:
Mniszek lekarski, świeża trawa, babka lancetowata, koniczyna, perz właściwy, groch polny.
Gałązki i pędy:
Młode pędy malin, jeżyn, porzeczek, gałązki akacji, brzozy, klonu, lipy, wierzby, świerku, osiki, topoli, morwy i innych drzew owocowych.
Liście:
Liście kalafiora, kalarepy, rzodkiewki, truskawek, poziomki, czarnej, botwinki, szpinaku, porzeczki i malin, natka pietruszki, marchewki.
Suche:
Ziarenka (najlepiej specjalnie dla świnki morskiej, z dodatkiem wit. C), orzechy (włoskie, laskowe, migdały), siano, nasiona (arbuza, dyni, słonecznika), suchy chleb.
Zimą można jej podawać młode pędy żarnowca, rosnącego na nieużytkach i leśnych polanach. Twarde pędy żarnowca, ziarno i gałązki są koniecznym składnikiem menu świnki, ze względu na stale rosnące zęby, które zwierzę musi ścierać.
Świnka powinna mieć stały dostęp do świeżej wody, choć w okresie, kiedy podajemy jej dużo soczystej karmy, może wypijać małe ilości lub wcale.
Rozmnażanie:
Ruja u samic występuje co ok. 15 dni, przez ok. 24h, ciąża trwa ok. 60-72 dni. Warto wiedzieć, że ruja występuje także zaraz po porodzie, co sprawia, że samica może być w ciąży wychowując młode z pierwszego miotu. Jest to niewskazane, ponieważ bardzo męczy organizm samiczki. Aby doszło do rozmnożenia nasze milusińskie muszą być w bardzo dobrej kondycji. Nie mogą na nic chorować, muszą mieć dostatek pokarmu, wody, a także odpowiednią temperaturę otoczenia i jego wilgotność. Często zdarza się, że nie możemy się doczekać potomstwa, gdy jeden z powyższych warunków nie jest spełniony lub świnka po prostu nie czuje się bezpiecznie. W prawidłowo prowadzonej hodowli ogranicza się liczbę miotów w roku do 3-4, po to, by dać czas organizmowi samiczki na zregenerowanie sił po ciąży. Gdy zapłodnienie przebiegnie bez problemów, już po 2 miesiącach możemy spodziewać się młodych. W pierwszym miesiącu praktycznie nie widać po samiczce żadnych zmian. Dopiero w drugiej połowie ciąży można zauważyć, jak przyszła mama nieomal z dnia na dzień się zaokrągla. Dzieje się tak wówczas, gdy jest więcej płodów.
W tym okresie ciąży należy zapewnić przyszłej mamie możliwie spokojne warunki. Zwłaszcza pod koniec ciąży należy zrezygnować z brania samiczki na ręce, gdyż przy nieumiejętnym chwycie łatwo uszkodzić płody.
Młode najczęściej rodzą się w nocy lub gdy nie ma nas w domu. Wtedy właśnie jest spokój, dlatego też ciężko jest zaobserwować narodziny, zwłaszcza, że samica postara się ukryć przed naszymi oczami. Sam poród następuje szybko, w przeciągu godziny wszystkie młode powinny wydostać się na świat, jednak zazwyczaj po kilku, kilkunastu minutach jest już po wszystkim. Młode rodzą się owłosione, uzębione i z otwartymi oczami. Otoczone są błoną płodową, którą samica szybko przegryza i zjada, podobnie jak łożysko.
Oseski już w pierwszych godzinach życia są bardzo ruchliwe. Początkowo żywią się jedynie mlekiem matki, jednak już po kilku dniach zaczną podbierać matce jedzenie. Matka nie powinna mieć problemów z odchowem młodych, zwłaszcza, że młode mogą jeść to co dorosłe osobniki. Małe świnki rosną bardzo szybko, dosłownie w oczach. Już po około 30 dniach możemy oddzielić je od matki.
Choroby:
Zaparcia
Najczęstszą przyczyną jest zbyt sucha dieta. Leczenie polega przede wszystkim na zmianie diety na bardziej soczystą. Należy podawać więcej zielonki, owoców. Pokarm suchy (np. płatki czy ziarna) wskazane jest moczyć w mleku.
Biegunki
Przyczyną rozrzedzonego i cuchnącego kału może być niewłaściwe żywienie, zatrucie lub rozpoczynająca się choroba bakteryjna. Doraźnym środkiem przeciwbiegunkowym jest węgiel. Przez kilka dni dietę świnki musimy przestawić na bardziej suchą. Przy wystąpieniu gorączki podajemy antybiotyki (skontaktujmy się wtedy z weterynarzem).
Niedobór witamin
Niedobór witaminy C powoduje puchnięcie i krwawienie dziąseł. Występuje dość często u świnek morskich, gdyż niektórzy hodowcy nie wiedzą o tym, że zwierzęta te nie syntetyzują w organizmie kwasu askorbinowego i należy podawać im dodatkowo preparaty zawierające właśnie witaminę C. Niedobór witamin B i A - doprowadza do porażenia i niedowładów. Przyczyną jest zbyt mało urozmaicone żywienie.
Koprostaza
Choroba ta wywołana jest zaburzeniami przewodnictwa nerwowego. W prostnicy gromadzi się cuchnący, często czerwony kał, odbyt pozostaje rozwarty a przy zmianie pozycji zwierzęcia czuje się kwaśną, śmierdzącą woń. Leczenie polega na podawaniu oleju parafinowego - 10 kropelek 2 razy dziennie, przepłukiwaniu prostaty roztworem nadmanganianu potasu. Dodatkowo podaje się witaminy z grupy B i preparaty bakteriostatyczne. Leczenie jest długotrwałe. Powinniśmy skonsultować się z weterynarzem.
Zapalenie mięśni
Objawy - zaburzenia motoryczne tylnych kończyn. Zwierzę powłóczy jedną lub dwoma nogami. W czasie badania odruchów bólowych stwierdza się prawidłowe odruchy rdzeniowe, co pozwala nam w diagnozie wykluczyć niedowład. Przy zapaleniu mięśni możemy wyczuć zgrubienie w podudziach. Leczenie polega na stosowaniu masaży i środków rozgrzewających. Również powinniśmy poradzić się weterynarza.
Zapalenie oczodołu
Objawia się wysunięciem gałki ocznej. Jest to schorzenie trudno wyleczalne, nie powodujące jednak dyskomfortu ani bólu u zwierzęcia. Stosujemy leki przeciwzapalne glikosterydowe podawane przez okres 7 dni. Przy braku poprawy należy zaniechać dalszego leczenia. Skonsultujmy się z lekarzem.
Paraliż
Chorobę wywołuje wirus. Objawy - podwyższona temperatura ciała, spadek napięcia mięśniowego. W drugim etapie choroby dochodzi do spadku ciepłoty ciała i porażenia. Śmierć następuje po 8-14 dniach. Uśpijmy świnkę, aby zmniejszyć jej cierpienia.
Zapalenie płuc
Wywołane jest przez wirusy lub bakterie. Objawy - utrata apetytu, nastroszona sierść, bardzo dokuczliwy kaszel. Leczenie polega na podawaniu tetracykliny oraz lakcidu. Choremu zwierzęciu należy zapewnić wyższą temperaturę otoczenia - min. 22°C. W czasie choroby stosujemy dokarmianie przymusowe. Rokowanie - w przypadku dorosłych zwierząt - pomyślne. Skontaktujmy się z weterynarzem.
Pasożyty zewnętrzne
Są nimi w przypadku świnek pchły lub wszoły. Po stwierdzeniu obecności pasożytów w futerku świnki, przenosimy ją na chwilę do innego pomieszczenia i w tym czasie dokładnie sprzątamy i dezynfekujemy klatkę. Ściółkę wyrzucamy i wkładamy świeżą. Świnkę posypujemy Pularylem lub Pultoxem trzykrotnie w odstępach 5 dni. Powinniśmy wiedzieć o tym, że wszystkie dostępne nam preparaty działają jedynie na dorosłe formy pasożytów, nie likwidując jaj. Stąd konieczność powtórzenia zabiegu.
Pasożyty wewnętrzne
Mogą to być wiciowce, sporowce, orzęski i korzenionóżki - stosujemy Metronidazol. W przypadku stwierdzenia w kale nicieni lub tasiemca stosujemy Mebenvet jednorazowo w dawce 10 mg/kg ciała. Powinniśmy poradzić się weterynarza.
Bezpłodność
Najczęstsza przyczyna tkwi w niewłaściwym żywieniu. Brak witaminy E w pożywieniu powoduje spadek aktywności płciowej i kłopoty z rozmnażaniem. Należy przez pewien czas podawać świnkom skiełkowaną pszenicę, pąki drzew, sałatę. Również zły stan psychiczny zwierząt może być przyczyną bezpłodności. Zbyt duże zagęszczenie klatki, nieprzestrzeganie higieny, brutalne traktowanie - to czynniki wywołujące stres u świnek, a w konsekwencji brak zachowań seksualnych.
Rany
Świnki będące z natury zwierzętami towarzyskimi rzadko okaleczają się wzajemnie. Czasami tylko może dojść do walk samców o samice, których skutkiem są niegroźne rany wymagające odkażania i przemywania nadmanganianem potasu lub wodą utlenioną.
Złamania
Przy złamaniach górnych odcinków kończyn rokowania są bardzo ostrożne. Należy ograniczyć maksymalnie możliwość ruchu świnki. W tym celu umieszczamy ją w bardzo małym pomieszczeniu, bez sprzętu do zabawy, jedynie z karmidełkiem i poidełkiem. Po ok. 10 dniach istnieje możliwość, że dojdzie do zrośnięcia się kości. W przypadku złamań dolnych części kończyn, zakładamy opatrunek gipsowy na okres ok. 8-10 dni, dlatego powinniśmy skontaktować się z lekarzem weterynarzem.
Zapalenie mózgu
Objawami są zaburzenia równowagi, nieprawidłowe trzymanie głowy, gorączka. Rokowania są niepomyślne. Należy zwierzę uśpić, w celu skrócenia jego cierpień.
Źródło: Ewa Zbonikowska - "Świnka morska"
Podstawowe zabiegi pielęgnacyjne:
Dziko żyjące świnki morskie poruszają się codziennie po znacznie bardziej urozmaiconym terenie do tych, które hodujemy w domu. Podłoże jest bardzo zróżnicowane i dlatego nie mają zbyt długich pazurów. Ich paznokcie ścierają się o kamyki i szorstki piasek. W klatce najczęściej są trociny, które nie umożliwiają świnkom morskim ścierania pazurków, więc po jakimś czasie ich paznokcie stają się coraz dłuższe i zaczynają utrudniać zwierzątkom chodzenie, a czasami dochodzi nawet do deformacji stopy. Pazury należy co jakiś czas kontrolować tzn. sprawdzać czy ich długość jest prawidłowa, a jeżeli nie to należy skrócić je do prawidłowej długości. Możemy obcinać pazurki sami, ale jeżeli nie mamy zbyt dużego pojęcia jak to zrobić musimy udać się do lekarz weterynarii, który bez problemy przeprowadzi zabieg. Cążki do paznokci należy zdezynfekować, a następnie skrócić martwą część paznokcia. Zauważmy, że na pazurze świnki są czerwone lub różowe naczynka krwionośne, których nie możemy przeciąć, ponieważ rana taka długo się goi, bo futrzak ma stały kontakt z podłożem i jest bolesna, ale nie poważna. Paznokcie obcinamy równolegle do podłoża. Problem może również powstać gdy świnka morska będzie karmiona zbyt miękką karmą. Ich zęby rosną przez całe życie, więc muszą je ścierać. Jeżeli nie dostają twardego pokarmu to ich zęby mogą osiągnąć nieprawidłową długość. Potem świnka nie może spokojnie zamykać pyszczka i jeść. Może zginąć z głodu mając wokół pod dostatkiem pożywienia. Świnki żyjące na wolności mają możliwość wybierania sobie "gryzaków" jakie chcą i taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko. Może też być sytuacja, że zęby mają nieprawidłowe rozmieszczenie w szczęce i żuchwie i zęby nie ścierają się, więc należy co jakiś czas skonsultować stan uzębienia podopiecznych. Doświadczeni hodowcy mogą sami przeprowadzić korektę uzębienia za pomocą cążek lub pilniczka do paznokci. O swoje futerka świnki morskie dbają same drapiąc się i wylizując. Jednak powinno się je regularnie czesać, a zwłaszcza świnki długowłose. Jeżeli przyzwyczaimy świnkę do czesania od maleńkości - nie będzie się wyrywało tylko czesanie będzie dodatkową pieszczotą. Futrzaków tych nie należy kąpać, bo jeżeli sierść zabrudzi się to brud po wyschnięciu wykruszy się. Jednak jeżeli to nie pomoże to kąpiemy świnkę w letniej wodzie z użyciem łagodnego szamponu dla psów. Następnie dokładnie spłukujemy i wycieramy w froterowy ręcznik. Wytartą świnkę zostawiamy do całkowitego wyschnięcia w klatce i pilnujemy by nie dotarł tam przeciąg, bo wykąpane zwierzątko znacznie łatwiej się zaziębia.